Strona główna Informacje Praktyczne i Usługi Jak przyciągnąć klientów do sklepu stacjonarnego?

Jak przyciągnąć klientów do sklepu stacjonarnego?

by Michał Wrona

Sama obecność sklepu w dobrej lokalizacji to dzisiaj za mało, by przyciągnąć uwagę przechodnia. Współczesny klient jest wymagający i potrzebuje wyraźnego impulsu, by przekroczyć próg Twojego lokalu. W tym artykule odłożymy na bok teoretyczne rozważania. Skupimy się na konkretnych, praktycznych krokach i narzędziach, które możesz wdrożyć, aby realnie zwiększyć liczbę odwiedzin. 

Poznaj intencje klientów 

Największym błędem, jaki można popełnić w handlu stacjonarnym, jest opieranie się wyłącznie na własnych domysłach. To, co Tobie wydaje się logicznym ustawieniem, dla osoby wchodzącej z ulicy może być chaotycznym labiryntem.

Zacznij od stworzenia prostej mapy doświadczeń (Customer Journey Map). Nie musisz od razu zatrudniać agencji badawczej, bo wystarczy, że przez kilka dni uważnie przyjrzysz się temu, co dzieje się na sali.Twoim celem jest zrozumienie ścieżki, którą podąża klient: od momentu, gdy jego wzrok pada na witrynę, aż do chwili podejścia do kasy (lub wyjścia bez zakupów).

Analizując zachowanie klientów, odpowiedz sobie na te pytania:
-Gdzie kierują się najpierw?
-Które strefy sklepu ignorują lub omijają?
-W jakim momencie najczęściej rezygnują z zakupów?

Skup się także na tych trzech obszarach:

  • Strefa dekompresji. Zauważ, że klienci potrzebują kilku sekund po wejściu, by przestawić się na atmosferę sklepu. Zazwyczaj omijają towary ustawione tuż przy drzwiach.
  • Punkty zainteresowania (Hot Spots). Gdzie klienci zatrzymują się najczęściej? Czy są miejsca, które przyciągają ich wzrok, a może wręcz przeciwnie – całe aleje, do których nikt nie zagląda? To sygnał, że dany regał jest źle oświetlony lub produkt jest tam po prostu niewidoczny.
  • Wąskie gardła. Zwróć uwagę na momenty irytacji. Czy klienci muszą się przeciskać między wieszakami? Czy rezygnują z zakupu, bo nie mogą znaleźć ceny? To są cisi zabójcy sprzedaży.

Stwórz przestrzeń, w której klienci chcą przebywać

Aranżacja przestrzeni handlowej ma ogromny wpływ na to, czy klient będzie czuł się komfortowo, swobodnie i… czy w ogóle zechce wrócić. Co warto zrobić?

Przemyślany układ sklepu i swoboda poruszania się

Wielu sprzedawców wychodzi z założenia, że im więcej pokażą, tym więcej sprzedadzą. Jednak nic tak skutecznie nie zniechęca do zakupów jak chaos i zagracenie. Wąskie przejścia, zbyt duża liczba regałów, czy nieprzemyślany układ mebli sprawiają, że klient szybko się męczy i traci chęć do eksploracji oferty. Dlatego zadbaj o szerokie i intuicyjne alejki, unikaj wąskich przejść, a meble ustawiaj tak, by było dużo miejsce wokół. 

Projektując układ alejek, musisz zapewnić swobodę mijania się. Jest to szczególnie ważne w kontekście tzw. efektu „butt-brush” (zjawisko opisane przez eksperta od zachowań konsumenckich, Paco Underhilla). Jeśli klientowi podczas oglądania towaru brakuje wolnej przestrzeni za plecami, to niemal natychmiast odłoży produkt i odejdzie, ponieważ wywołuje to u niego dyskomfort.

Jasna nawigacja i oznaczenia dzięki materiałom poligraficznym

Klient nie powinien się domyślać, gdzie znajdzie dział damski z ubraniami czy przymierzalnie. Dobrze oznaczone strefy sprawiają, że zakupy stają się łatwiejsze i szybsze. Naklejki podłogowe świetnie sprawdzają się jako drogowskazy prowadzące do nowości lub strefy wyprzedaży – wzrok klienta często wędruje w dół, zwłaszcza gdy szuka drogi. Banery i plakaty podwieszane pomagają zidentyfikować działy z daleka, zanim klient w ogóle wejdzie w alejkę. Fototapety mogą budować klimat i oddzielać strefy tematyczne (np. kącik dziecięcy czy strefę premium) bez konieczności stawiania fizycznych ścianek.

Atrakcyjna witryna sklepowa

Skup się na jednym, silnym punkcie – może to być flagowy produkt sezonu lub intrygująca aranżacja kolorystyczna. Kluczowe jest tu oświetlenie. To ono buduje dramaturgię i kieruje wzrok na to, co najważniejsze. Pamiętaj też o regularnej rotacji ekspozycji. Jeśli przechodzień widzi to samo przez miesiąc, witryna staje się dla niego przezroczysta.

Projektując witrynę, warto myśleć o niej jako o integralnej części całego systemu wyposażenia sklepu. Profesjonalne podejście do produkcji mebli sklepowych i łączenia z nimi światła i detali architektonicznych, jakie prezentuje np. Ergo Store, pokazuje, że spójność wizualna buduje zaufanie do marki jeszcze przed wejściem do lokalu. 

Zapewnij obsługę, która buduje relacje

Jeśli sprzedawca potrafi opowiedzieć o produkcie coś więcej niż to, co jest napisane na metce, buduje autorytet sklepu. Życzliwość, uśmiech i szczera chęć rozwiązania problemu klienta tworzą emocjonalną więź, która jest fundamentem lojalności. Pamiętaj: ludzie mogą zapomnieć, co kupili, ale nigdy nie zapomną, jak zostali potraktowani.

Budowanie pozytywnych doświadczeń zakupowych

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego w niektórych miejscach kawa smakuje lepiej, a ubrania wydają się ładniejsze? To zasługa marketingu sensorycznego. Atmosfera w sklepie to suma bodźców, które docierają do klienta i wpływają na jego podświadomość. To one decydują o tym, czy w Twoim lokalu chce się przebywać, czy uciekać. 

Dlatego zadbaj o:

  • muzykę – dostosowaną do grupy docelowej i tempa zakupów.
  • spójną kolorystykę – stonowane barwy relaksują, żywe dodają energii, a kontrasty kierują wzrok tam, gdzie chcesz.
  • zapachy – delikatne, ale charakterystyczne, mogą budować rozpoznawalność miejsca (np. świeżość w sklepie z kosmetykami, drewno w butiku męskim).
  • oświetlenie – równomierne, nierażące światło zwiększa komfort przebywania i lepiej eksponuje produkty.

Dodatkowe działania marketingowe, które kierują ruch do sklepu

Regularne wydarzenia i akcje specjalne

Pomyśl o warsztatach tematycznych związanych z Twoją branżą, pokazach premierowych produktów czy dniach otwartych z ekspertami. To doskonała okazja do bezpośredniej rozmowy i budowania relacji w luźniejszej atmosferze, co w dłuższej perspektywie przekłada się na przywiązanie do marki.

Promocje i program lojalnościowy

Zamiast ciągłej walki cenowej, postaw na system, który nagradza powroty. Program lojalnościowy, w którym klienci zbierają punkty za zakupy wymienne na nagrody lub stałe zniżki, to klasyka, która wciąż działa.

Obecność w internecie 

Publikuj treści, które budują napięcie i ciekawość. Pokaż zapowiedzi nowości, które właśnie wjechały na półki. Rób relacje z wydarzeń, pokazując uśmiechniętych ludzi i świetną atmosferę. Zadziała tu mechanizm FOMO  (lęk przed ominięciem czegoś ważnego). Stosuj promocje typu „flash sales” – np. „hasło z Instagrama daje -10% na kawę tylko dziś”. 

Podsumowanie

Zwiększenie liczby klientów w sklepie stacjonarnym to nie kwestia jednego magicznego triku, ale suma wielu przemyślanych działań. Od ergonomicznej aranżacji, która intuicyjnie prowadzi kupującego przez alejki, przez grę światłem i zapachem, aż po zaangażowany zespół i skuteczne akcje promocyjne – każdy z tych elementów dokłada cegiełkę do sukcesu.

Artykuł sponsorowany